Ustawienie Out Of Office jest dla mnie zawsze zapowiedzią czegoś ekscytującego. To czas, kiedy wyruszam w większe bądź mniejsze wyprawy albo zwyczajnie odpoczywam i zbieram pomysły na nowe podróże. Pomysł bloga pojawił się jakiś czas temu, wielokrotnie przekładany bo zawsze “coś”. Teraz podchodzę do niego jako do miejsca, gdzie będę zbierać opisy wcześniejszych, obecnych i przyszłych wyjazdów. Blog będzie dla mnie pewnego rodzaju motywacją do opisania swoich przeżyć i przemyśleń, a może nawet dla innych stanie się inspiracją. Kto wie, co się z tego wykluje 🙂
Juz sie nie moge doczekac kolejnych wpisow 🙂 to bedzie mega pozytywny blog i insipracja podrozniczo-zyciowa dla każdego 🙂 I’m so excited 😀
Dziękuje bardzo!:) Postaram się sprostać tym oczekiwaniom 🙂 Pozdrawiam!
Dzieki za interesujacy artykul, terez bede tu wpadac czesciej 🙂